Triumph pokazuje koncept motocykla elektrycznego TE-1 i zdradza szczegóły dotyczące silnika
Triumph poważnie podchodzi do kwestii stworzenia platformy elektrycznej. Zaczęło się od pomysłu, a w drugim etapie producent pokazał koncepcyjny motocykl elektryczny oraz przedstawił szczegóły dotyczące silnika.
Na pierwsze szczegóły dotyczące motocykla elektrycznego marki Triumph musieliśmy czekać aż dwa lata. W maju 2019 roku producent poinformował, że zamierza stworzyć bezemisyjną platformę wspólnie z inżynierami z Williams Advanced Engineering oraz uniwersytetem z Warwick. To właśnie na wspomnianym uniwersytecie powstanie projekt prototypu i plany związane z jego testowaniem. Williams Advanced Engineering ma opracować baterię oraz komputer sterujący. Ostatnim elementem układanki jest silnik, nad którym będzie pracować firma Integral Powertrain.
Szkolenie i jazdy testowe dla fanów offroadu! Zapisz się, to już w ten weekend
Już 18 maja 2024 na toruńskim torze motocrossowym odbędzie się event Yamaha Off-Road Day dedykowany miłośnikom jazdy terenowej. W trakcie imprezy obędzie się prezentacja najnowszej Yamahy WR250F, spotkanie i jazdy pokazowe zawodników AF Motors Yamaha Racing Team
ZAPISZ SIĘ TUTAJ ! >>Szkice koncepcyjne pokazują motocykl, który będzie nawiązywał do modelu Speed Triple. Z przodu mamy charakterystyczny reflektor, a po bokach umieszczono minimalistyczne skrzydła. Niewielka rama okala silnik, a tylny stelaż potęguje wrażenie lekkości. Oczywiście wygląd to nie wszystko. Firma Integral Powertrain zapewnia, że silnik będzie generował moc równą 180 koni mechanicznych, a jego masa to zaledwie 10 kilogramów. Lekkość i wydajność - to główne cele producenta. Inżynierowie Williamsa zapewniają, że baterie są opracowywane według podobnego klucza.
Triumph zakłada, że projekt będzie miał cztery fazy, a obecnie zakończyła się druga z nich. Choć producent nie zdradza terminów granicznych, to zapewnia, że motocykl będzie spełniał wymagania celów wyznaczonych przez UK Automotive Council w zakresie elektromobilności, a nawet je przewyższy. Z wypiekami na twarzy będziemy śledzić losy tego elektryzującego projektu.
Komentarze 0
Pokaż wszystkie komentarze