Ścigacz.pl

Będąca własnością Elona Muska firma Tesla, zaktualizowała swoje oprogramowanie. Nowa wersja pozwala kierowcom grać w gry wideo na centralnym ekranie dotykowym, również podczas jazdy, co budzi obawy o bezpieczeństwo.

Tesla dodała gry w opcji automatycznej aktualizacji oprogramowania, która została wysłany do większości samochodów marki. Obecnie gry mogą być uruchamiane przez kierowcę lub przez pasażera podczas jazdy.

Być może inżynierowie firmy chcieli zabić nudę, która trapi kierowców podczas długich, często monotonnych godzin jazdy, ale czy tego typu rozwiązanie nie oznacza ryzyka wypadku dla kierowcy lub zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego"?

W Stanach Zjednoczonych już pojawiły się negatywne komentarze. "Bez wątpienia, gdy uruchomiona gra jest choćby w zasięgu wzroku kierowcy, stanowi to bardzo duży problem" - powiedział Jonathan Adkins, dyrektor wykonawczy amerykańskiego stowarzyszenia Governors Highway Safety Association. Adkins to ważna postać, bo koordynuje wysiłki USA w celu promowania bezpiecznej jazdy.

We wcześniejszej wersji oprogramowani w gry wideo można było grać tylko wówczas, gdy pojazd był zaparkowany. Warto dopowiedzieć, że gierki można uruchomić w momencie włączenia autopilota Tesli.

Ale również to rozwiązanie od kilku lat spotyka się z krytyką ekspertów ds. bezpieczeństwa, ponieważ pozwala kierowcom na oderwanie rąk od kierownicy na dłuższy czas, mimo że nie powinni tego robić.

Sprawa nie jest błaha, bo jak podaje National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA), połączenie możliwości jazdy bez użycia rąk i braku uwagi tego, co dzieje się przed maską Tesli, zostało powiązane z co najmniej 12 śmiertelnymi wypadkami drogowymi (od 2016 roku).  Wszystkie zdarzenia miały miejsce w przypadku aktywnego trybu autopilota.

Jonathan Adkins powiedział, że dodanie gier wideo "jest wołaniem do NHTSA, aby zapewnić ustanowiło nowe regulacje i ograniczenia".