GP Tajlandii: Marc Marquez po raz ósmy mistrzem ¶wiata! [RELACJA]
Marc Marquez po kolejnym fantastycznym pojedynku z Fabio Quartararo wygrał GP Tajlandii i przypieczętował swój ósmy tytuł mistrzowski. Jego młodszy brat Alex zajął dopiero 5 miejsce w klasie Moto2, ale utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Wielka forma starszego z braci Marquezów jest w tym sezonie nie do podważenia, choć po piątkowym wypadku na treningu jego fani mieli się o co obawiać. W dzisiejszym wyścigu rozwiał wszystkie wątpliwości i po raz kolejny po profesorsku wygrał na ostatnim zakręcie. Nie oznacza to jednak, że runda na tajskim torze Chang była dla Hiszpana spacerkiem. Tym razem kierowcy musieli zmagać się nie tylko z rywalami, ale też z ciężkimi warunkami: 30-stopniową temperaturą i 80% wilgotnością.
🏁 #MotoGP RACE@marcmarquez93 wins at the last corner to become 2019 MotoGP World Champion!!! 🏆#8ball pic.twitter.com/8sIgI7zfwV
— MotoGP™ 🇹🇭 (@MotoGP) 6 października 2019
Wyścig zaczął się pechowo dla Jacka Millera, który tuż przed startem nie mógł uruchomić motocykla, zmuszony był przepchnąć go do pit lane i stamtąd wystartować. Australijczyk ostatecznie ukończył rywalizację na niezłej w tej sytuacji, 14 pozycji. Marquez wystartował z trzeciej pozycji, od razu przyblokował drugiego Vinalesa i przykleił się do prowadzącego Quartararo. Ta trójka bezpiecznie prowadziła przez cały wyścig i rozdzieliła między siebie podium.
Na czwartym okrążeniu przewrócił się kierowca KTM Mika Kallio, wyścigu nie ukończyli również Aleix Espargaro i Hafizh Syahrin. Duet Quartararo-Marquez cały czas zwiększał przewagę nad resztą stawki. Młody Francuz jechał niemal bezbłędnie i wydawało się wielce prawdopodobne, że MM93 zdobędzie swój 8 tytuł zajmując w Tajlandii 2 miejsce. Marc jest jednak profesorem - do ostatniej chwili studiował ścieżkę przejazdu Quartararo i przecinając ją w ostatnim zakręcie, ostatecznie wygrał wyścig w Buriram. Jego tegoroczna "cieszynka" z kolejnego tytułu to stół bilardowy, na którym wbił ostatnią, czarną bilę i symbolicznie zamknął sezon 2019.
Wydaje się jednak, że czas absolutnej dominacji Marqueza właśnie się skończył. To, co w drugiej części sezonu pokazuje 20-letni Fabio Quartararo, jadący w prywatnym zespole na prywatnym motocyklu, jest zwiastunem fantastycznego sezonu 2020 i kolejnych morderczych pojedynków.
Moto2
W kategorii Moto2 samotnym bohaterem okazał się Luca Marini, który wpadł na metę z przewagą prawie 2,3 sekundy nad kolejnym zawodnikiem. Nie oznacza to bynajmniej, że wyścig był nudny. Za jego plecami trwała ostra batalia o cztery kolejne pozycje, która pod koniec przerodziła się w zajęcia w parach. Drugie miejsce na ostatnim zakręcie wyszarpał Brad Binder, który po pięknym manewrze wyprzedził Ikera Lecuonę. Alex Marquez nie był dziś w stanie walczyć o podium, przegrał również pojedynek z głównym rywalem w tabeli - Augusto Fernandezem. Utrzymał jednak prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Moto3
Wyścig klasy Moto3 zakończył się zwycięstwem Alberta Arenasa, który minął linię mety przed Lorenzo Dalla Portą i Alonso Lopezem. Dalla Porta umocnił się na prowadzeniu w tabeli, a rywalizacji nie ukończył jego główny rywal Aron Canet, który po upadku musiał zjechać do boksu.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeMARC THE BIKE !!!
Odpowiedz