Coraz więcej osób chce zobaczyć, jak powstają motocykle Triumph. Od listopada 2017 roku można odwiedzać fabrykę w Hinckley, a teraz brytyjska marka świętowała sukces programu wraz z wyjątkowym gościem.
Ron Sutton jest zakochany w motocyklach marki Triumph i ma w swoim garażu trzy maszyny tego producenta. Co czyni Rona wyjątkowym? Brytyjczyk jest stutysięcznym gościem fabryki w ramach Triumph Motorcycles Factory Visitor Experience. Ron otrzymał książkę "The Art of the Motorcycle", która przedstawia historię marki Triumph. Egzemplarz został podpisany przez prezesa firmy - Nicka Bloora. Oprócz tego wrócił do domu z okazjonalną tabliczką ze specjalnym numerem VIN.
Projekt ruszył dwa lata temu. Wszyscy chętni mogą zobaczyć między innymi motocykle z programu Triumph Factory Custom, najważniejsze historyczne modele, a także nowości. Zwiedzanie ma również wartość merytoryczną, ponieważ można dowiedzieć się i oglądać, jak wygląda proces powstawania motocykla począwszy od rysunku na desce kreślarskiej aż do gotowego produktu.